• Francja (Martynika) - Fort-de-France - marzec 2018

      • Kolejny wyjazd zorganizowany w ramach programu Erasmus+ za nami. Tym razem mielismy okazję wybrać się w podróż na drugi koniec świata, a dokładniej do szkoły Lycée Général et Technologique de Bellevue w Fort-de-France na Martynice.

        Nasz cel znajdował się ponad 8 tysięcy kilometrów od Grajewa i niestety lub też ‘stety’  nie  mogłyśmy  wsiąść  do bezpośredniego samolotu. W  związku  z tym naszym przystankiem był Paryż. Podczas jednego wieczoru, który tam spędziłyśmy udało nam się pospacerować wzdłuż Sekwany, zobaczyć katedrę Notre-Dame, a także słynną Wieżę Eiffela. Ta europejska stolica, do której udają się miliony turystów, dostarczyła nam niezwykłych i niezapo-mnianych wrażeń estetycznych.

        Następną lokacją była już Martynika, jedna z wysp znajdujących się po wschodniej stronie Morza Karaibskiego. Po dziewięciogodzinnym locie poczułyśmy intensywne i przyjemne promienie słońca, a naszym oczom ukazał się przepiękny krajobraz rodem z katalogu biura podróży - wysokie palmy i błękit nieba, a także niesamowicie lazurowa woda. W  atmosferze  zachwytu,  a  nawet  niedowierzania  zostałyśmy  odebrane przez rodziny goszczące i zabrane do ich domów.

        Nasz tydzień rozpoczął się od rejsu specyficznym rodzajem łódki, można rzec żaglówki, który dostarczył nas na jedną z pobliskich wysepek. Podczas całego dnia, który tam spędziłyśmy nawiązywałyśmy nowe przyjaźnie i czerpałyśmy z cudownej pogody o 30°C. Kolejny dzień spędziłyśmy w szkole, częstując lokalnych uczniów polskimi słodyczami, które błyskawicznie zniknęły ze stołu. Duże zainteresowanie budziły także stroje ludowe, w których wystąpiłyśmy na pokazie mody tradycyjnych kostiumów charakteryzujących kraje biorące udział w programie Erasmus+. Na koniec pojechałyśmy do ogrodu botanicznego, w którym mogłyśmy podziwiać piękno natury i uroki krajobrazów Martyniki. Środę natomiast spędziłyśmy odwiedzając przepiękną bibliotekę, rynek w centrum miasta, a także ratusz, w którym miałyśmy okazje uczestniczyć w spotkaniu z zastępcą burmistrza. Czwartek zaczęłyśmy wyjazdem o 7 rano w celu zwiedzania plantacji różnorodnych owoców połączonych z ich degustacją. Następnie nauczyłyśmy się tradycyjnego tańca Martyniki - tańca Bélé. Po lunchu niektóre z nas zanurkowały w oceanie, podziwiając podwodne życie. Ostatni dzień spędziłyśmy na jednej z plaż, uczestnicząc w czasochłonnej grze survivalowej i integrując się z innymi uczniami. Sobotnie przedpołudnie poświęciłyśmy rodzinom goszczącym, aby późniejszą porą pożegnać się z nimi i udać się w podróż powrotną.

        Podczas tego wyjazdu miałyśmy niepowtarzalną okazję podziwiać krajobraz tak różny od tego znanego nam na co dzień, nawiązać wielokulturowe przyjaźnie, podszkolić warsztat językowy, a także poznać tradycje i tryb życia Martynikańczyków. Wspomnienia, które tam zgromadziłyśmy już na zawsze będą zajmować specjalne miejsce w naszych umysłach i przede wszystkim sercach i jesteśmy niezmiernie wdzięczne, że miałyśmy okazję udać się w tę niezapomnianą podróż.

        Patrycja Chilińska